Tuesday, June 22, 2010

PAINTING ON MY FINGER

Dzień z cyklu - dziś idziemy na "łowy" street-fashionowe. Zatem ma być zwyczajnie i wygodnie. Zdaję sobie sprawę, że w każdym poście przeważa minimalizm, ale taki styl mi odpowiada. Dlatego dziś nie mogłobyć inaczej! Mniej pisania, więcej zdjęć ...

/ I like minimalism, so my set is simple and comfortable. Less writing, more photos.

powyżej dwa zdjęcia z BACKSTAG'u oczywiście.

spodnie / hareem pants - HOUSE | bluzka / blouse - ATMOSPHERE from SECOND HAND | torba / bag - H&M | marynarka / blazer - NEW LOOK | pierścień / ring - ASOS | naszyjnik / necklace - H&M | buty / shoes - HOUSE

Wczoraj razem z Elizą spacerując po Krakowskim Przedmieściu zmęczone, ale i zadowolone, że znalazłyśmy kilka osób na naszą stronę STREET FASHION in LUBLIN, zobaczyłyśmy stoisko z herbatą LIPTON. Po czym jedna dziewczyna zawołała nas i krzyknęła : ,,Doładujcie się pozytywnie dziewczyny! " I tak też zrobiłyśmy.

No comments:

Post a Comment