Monday, September 5, 2011

LITTLE BLACK DRESS


W komentarzach pojawiało się kilka stwierdzeń, że kiedyś ubierałam się bardziej elegancko, pokazywałam zestawy w wyższych butach i tego teraz na blogu brakuje. Otóż broniąc się odpowiadam, że wygodniejsze są dla mnie płaskie buty, a jeżeli mam okazję założyć wyższe, to nie zawsze mam przy sobie aparat by to uwiecznić. Nie przedłużając już tłumaczenia - spakowałam aparat do torby i przed wyjściem na obiad zrobiłam kilka zdjeć. Mam nadzieję, że Wam się podobają. Na koniec tylko dodam, że to najwyższe buty, jakie miałam w szafie do tej pory i naprawdę cieszę się, że oprócz wspomnianego aparatu miałam jednak ze sobą baleriny.

P.S Dla zainteresowanych - zapraszam na mojego Facebooka wystawiłam tam kilka ubrań i dodatków na sprzedaż. Będa pojawiać się w miarę regularnie, muszę się tylko zmotywować i porobić zdjęcia.

On my blog appeared some comments about lack of elegant sets with high-heeled shoes. So I defended you and answer I really prefer flat shoes. Never mind. Before leaving for dinner with my family I took some pictures and I show you them. I hope you like it. Finally those heels are the highest in the closet. And you know what? I'm really glad that I had not only the camera, but also my ballerinas.

black pumps - JESSICA BUURMAN | dress - ZARA | ring - ROMWE | snake print belt - SECOND HAND | bag - MONASHE

No comments:

Post a Comment